Jako że we wcześniejszych postach opisałam sposób oświetlania wszystkich pomieszczeń, jakie znajdują się w każdym domu, wyjdźmy na zewnątrz...
Oświetlenie montujemy również przy głównym wejściu do domu, na tarasach, a także w ogrodzie. Oświetlenie ogrodu charakteryzuje się takimi samymi motywami praktycznymi, jak wnętrza. Oświetlanie główne, wyodrębnianie ścieżek, wyeksponowanie najpiękniejszych elementów ogrodu, to samo robiliśmy przecież w naszym mieszkaniu. Różnica polega tu jedynie na rodzaju oświetlenia. Obecnie jednak wybór oświetlenia ogrodowego jest niemal tak samo duży, jak tradycyjnego używanego w domach.
Lampy ogrodowe mają być nie tyle okazałe, co funkcjonalne. W ciągu dnia wcale nie muszą rzucać się w oczy, jak przydrożne latarnie. Najważniejsze żeby były wykonane z odpowiednio trwałego materiały, stylem pasowały do charakteru ogrodu, a w nocy dawały oczekiwany efekt.
Natężenie oświetlenia powinno być różnorodne. Wyznaczone drogi czy ścieżki powinny być oświetlone mocnym światłem. Najlepiej, jeżeli ustawimy je w równych od siebie odległościach po jednej stronie. Pamiętajmy także, że światło ma nam wskazywać drogę, a nie oślepiać.
Oświetlenie drzew da bardzo ciekawy efekt dekoracyjny, o czym przekonany się widząc, jak pięknie maluje ono cienie rzucane przez gałęzie.
Stylowe lampiony czy nowoczesne białe kule - wybór należy do nas. Nie powinniśmy jednak przesadzić z ilością światła, ponieważ oświetlony jak parking pod hipermarketem ogród z pewnością straci swój magiczny klimat i urok.